20 cze

Dobry klient, a dobry fryzjer.

Bardzo często w mediach czy też codziennych rozmowach mówi się o potrzebie dobrych specjalistów i profesjonalistów, osób które naprawdę są dobre w tym, co robią, nie zawodzą klientów i tak dalej. Sprawa ostatnimi czasy niezwykle często tyczy się fryzjerów, ponieważ wiele osób narzeka na źle wykonane obcinanie włosów, farbowanie czy niedokładne zabiegi.

Okazuje się jednak, że niejeden fryzjer poruszał już temat, jakim są klienci, a mianowicie potrzeba dobrych, normalnych, wyrozumiałych i współpracujących osób, które przychodzą z konkretnych usług skorzystać. Jednym z miejsc najchętniej odwiedzanych pod względem jakiegokolwiek salonu fryzjerskiego w Warszawie, jest Mokotów, czyli bardzo ciekawa i malownicza dzielnica. To tam przeprowadzono więc wiele rozmów na ten temat, z których można dowiedzieć się naprawdę całkiem ciekawych rzeczy ze świata fryzjerskiego.

Klienci jako najgorszy koszmar zawodu.

Wiele osób nie decyduje się na wykonywanie zawodów związanych z codziennym spotykaniem się z ludźmi, rozmawianiem z nimi i tak dalej, ponieważ uważają, że się do tego nie nadają. Okazuje się jednak, że nawet osoby bardzo społeczne, uwielbiające kontakt z ludźmi czasami na stanowiskach takich jak fryzjer właśnie, mają w końcu z tym niemały problem. Z czego to jednak wynika?

A mianowicie z wiecznych pretensji i skrajnego niezadowolenia z wszystkiego, co się robi. Oczywiście, nie brakuje fryzjerów, którzy nie radzą sobie ze swoją pracą i niejednokrotnie dosłownie robią klientom na głowie masakrę, jednak wciąż na rynku mamy mnóstwo dobrych specjalistów. Nawet oni mają jednak ciągle klientów, którym wiecznie coś nie pasuje. Mimo, iż fryzura będzie dosłownym odwzorowaniem tego, co klient chciał uzyskać, nagle stwierdza on że nie pasuje ona do jego urody, że nie chce jej, że inaczej sobie ją wyobrażał i tak dalej. Oczywiście nie spojrzy on na to w żaden inny sposób, jak przez pryzmat złego fryzjera. Zastanówmy się więc, czy warto być takim przysłowiowym wrzodem dla innych i postarajmy się być ludźmi dla innych, a z pewnością to zaprocentuje.